życie w czasach zarazy

Dziś po południu dla rozrywki  wybrałem się na rowerową wycieczkę w samotności zwiedzilem Wisłe i malowniczą okolice 

Jak większoś z nas ja tez juz mam dość tej epidemi ciągłego wysłuchania coraz to nowszych wiadomości na temat wirusa mam nadzieję że jak najszybciej to minie i wszystko wróci do normalności

Nawiązując do wczorajszego wpisu i tego że obowiązuje nakaz zasłaniania  ust i nosa postanowiłem dziś uszyć maseczki dla całej rodziny jest to bardzo prosta praca a zarazem przyjemna wyszły mi bardzo dobrze i każdy jest zadowolony

Od dziś w naszym państwie obowiązuje przepis zasłaniania ust i nosa. Myślę że to bardzo dobry pomysł napewno w jakimś stopniu ograniczy ryzyko zarażenia się tym paskudnym wirusem.

Z racji, że pogoda nie rozpieszcza, na dworze zimno i wietrznie postanowiłem pograć z dziadkiem w karty aby umilić czas sobie i dziadkowi przy okazji wypiliśmy gorącą herbatę i zjedliśmy kawałek ciasta

Niestety tegoroczne święta będą inne niż każdego roku przez zaistniałą sytuację z okropnym wirusem. Rodzina nie przyjedzie do kościoła nie pójdziemy.... Ale to wszystko dla naszego bezpieczeństwa

Dziś korzystając z okazji, że mamy bardzo piękną pogodę zasadziłem z mamą kwiaty w ogrodzie i doniczkach, tak aby zdobiły nasze podwórko

jesteśmy ograniczeni w przemieszczaniu się itp. mamy dużo czasu wolnego , to świetny czas na odnowienie swoich zainteresowań lub nadrobić zaległości .Dziś postanowiłem pobawić się z psem i poświęcić mu dużo więcej czasu niż zwykle.Mam nadzieje ,że tak już zostanie na dłużej

myślę ,że korona wirus zawładnął światem odbije się to na każdym i odczuje tego skutki. Mimo tego ,że to kiedyś minie świat już  nie będzie taki sam

Witam wszystkich bardzo serdecznie, dziś poruszę temat walki z nudą.Możemy to zrobić na wiele sposobów ,zależy to wszystko od naszych zainteresowań. Jedni np. lubią czytać książki drudzy  grać na komputerze a ja osobiście uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu, dużo pomagam tacie i wspólnie majsterkujemy w przydomowym garażu